Wystawa budowli z klocków LEGO w Gliwicach
W zeszłym roku opisywałam wystawę klocków Lego w Bielsku-Białej (link), która od października do grudnia gościła w jednym bielskich centrów handlowych. Ponieważ chłopcy mieli ochotę na powtórkę z budowania, więc pojechaliśmy na kolejną wystawę, która tym razem przyjechała do Gliwic.
Wracając z wystawy do domu zastanawiałam się czy jest sens o niej pisać, bo spacerując pomiędzy kolejnymi gablotami w bardzo licznym towarzystwie doszłam do wniosku, że w tym dniu przyjechali tutaj już chyba wszyscy, którzy chcieli tę wystawę zobaczyć, tak było tłoczno...
Ale jeśli wystawa jest czynna dopiero od tygodnia, pogoda była niepewna, a do tego trafiliśmy tutaj w wolne sobotnie przedpołudnie to wzmożony ruch w kierunku Gliwic już nie dziwi ;)
O ile zeszłoroczna wystawa w Bielsku była nazywana największą wystawą w Polsce to ta powinna zostać nazwana jeszcze większą niż największa... bo jest taka w porównaniu z młodszą bielską siostrą. Tym razem rozgościła się na powierzchni 1000 m2.
Podobnie jak w Bielsku tak i tu w szklanych gablotach można zobaczyć zestawy seryjne, budowle unikatowe, a także konstrukcje autorskie, część "eksponatów" nie zmieniła się, ale premier jest sporo. Przy takiej ilości zaprezentowanych na wystawie zestawów i konstrukcji każdy znajdzie coś dla siebie. Przekrój wiekowy odwiedzających także jest szeroki, a najmłodsi fani Lego zwiedzali wystawę w wózkach. Jak można się domyślić dzieci przychodzi tu najwięcej, ale i starsi budowniczy wydają się na równi z młodszymi (o ile nie bardziej...) zafascynowani zawartością niektórych gablot.
Największą z nowości jest makieta Titanica zwana "największą i najbardziej spektakularną budowlą z klocków w Polsce, a także jedną z największych na świecie". Klockowy Titanic wybudowany w skali 1:25 ma 11 metrów długości i 3 metry wysokości i składa się z ponad 500 000 klocków.
Na wystawie zabawa łączy się z edukacją ponieważ wśród eksponatów mamy postacie, miejsca i wydarzenia znane z bajek lub filmów, a także sceny historyczne czy słynne budowle architektoniczne. Nie sposób wymienić tu i pokazać wszystkiego co znalazło się na tej wystawie, bo rozpiętość tematyczna jest jak zawsze ogromna. Na pewno mniej czasu i linijek zajęłoby wyliczenie czego tutaj nie ma...
Atak hord to kolejna nowość na wystawie. Jest to replika średniowiecznego miasta portowego atakowanego przez hordy barbarzyńców. Makieta przedstawia oblężenie zamku smoka oraz codzienne życie oblężonego miasta. Znajduje się na niej ponad 3500 figur: rycerzy, mieszczan, kupców, żeglarzy oraz około 350 stworzeń od trzody chlewnej, przez konie do smoków. A ponadto niezliczona ilość uzbrojenia z wieloma typami maszyn oblężniczych. Krótko mówiąc... niezły tłok.
Z innych nowości na wystawie warto wymienić część kompleksu starożytnego Forum Romanum, Pałac Kultury i Nauki, Boeing 767 - samolot, którym mistrzowsko awaryjnie wylądował kpt. Tadeusz Wrona (składający się z 7,5 tys. klocków), do tego mozaiki i interaktywny cyrk. W centrum wystawy znajduje się ogromna makieta Lego City, która była przedstawiana już wcześniej, ale teraz zyskała dodatkowe elementy.
Franek najwięcej czasu spędził przy guzikach uruchamiających pociągi, ku jego radości pociągów na wystawie jest tym razem o wiele więcej niż wcześniej. Antoś zrobił sobie zdjęcia z wszystkimi bohaterami Muminków.
Muminki na wystawie zamieszkały w swojej własnej dużej gablocie, a to dlatego, że w tym roku obchodzimy setną rocznicę urodzin Tove Jansson – twórczyni tych sympatycznych trolli znanych czytelnikom na całym świecie.
Wystawa trwa od 6 września do 19 października w Parku handlowym "Europa Centralna" w Gliwicach (ul. Pszczyńska 315).
Godziny otwarcia & cennik:
od poniedziałku do piątku
10.00-14.00: bilet 9 zł
14.00-20.00: bilet 12 zł
20.00-21.00: bilet 8 zł
sobota
10.00-21.00: bilet 12 zł
niedziela
9.00-20.00: bilet 12 zł
Dzieci do wzrostu 95 cm nie płacą za bilet.
Bilety rodzinne dla min. 4 osób (w tym maks. 2 osoby dorosłe) 9 zł od osoby.
Park handlowy Europa Centralna w Gliwicach |
Wracając z wystawy do domu zastanawiałam się czy jest sens o niej pisać, bo spacerując pomiędzy kolejnymi gablotami w bardzo licznym towarzystwie doszłam do wniosku, że w tym dniu przyjechali tutaj już chyba wszyscy, którzy chcieli tę wystawę zobaczyć, tak było tłoczno...
Ale jeśli wystawa jest czynna dopiero od tygodnia, pogoda była niepewna, a do tego trafiliśmy tutaj w wolne sobotnie przedpołudnie to wzmożony ruch w kierunku Gliwic już nie dziwi ;)
O ile zeszłoroczna wystawa w Bielsku była nazywana największą wystawą w Polsce to ta powinna zostać nazwana jeszcze większą niż największa... bo jest taka w porównaniu z młodszą bielską siostrą. Tym razem rozgościła się na powierzchni 1000 m2.
Podobnie jak w Bielsku tak i tu w szklanych gablotach można zobaczyć zestawy seryjne, budowle unikatowe, a także konstrukcje autorskie, część "eksponatów" nie zmieniła się, ale premier jest sporo. Przy takiej ilości zaprezentowanych na wystawie zestawów i konstrukcji każdy znajdzie coś dla siebie. Przekrój wiekowy odwiedzających także jest szeroki, a najmłodsi fani Lego zwiedzali wystawę w wózkach. Jak można się domyślić dzieci przychodzi tu najwięcej, ale i starsi budowniczy wydają się na równi z młodszymi (o ile nie bardziej...) zafascynowani zawartością niektórych gablot.
Największą z nowości jest makieta Titanica zwana "największą i najbardziej spektakularną budowlą z klocków w Polsce, a także jedną z największych na świecie". Klockowy Titanic wybudowany w skali 1:25 ma 11 metrów długości i 3 metry wysokości i składa się z ponad 500 000 klocków.
Piraci z Karaibów - makieta morskiej bitwy pirackiej
Atak hord to kolejna nowość na wystawie. Jest to replika średniowiecznego miasta portowego atakowanego przez hordy barbarzyńców. Makieta przedstawia oblężenie zamku smoka oraz codzienne życie oblężonego miasta. Znajduje się na niej ponad 3500 figur: rycerzy, mieszczan, kupców, żeglarzy oraz około 350 stworzeń od trzody chlewnej, przez konie do smoków. A ponadto niezliczona ilość uzbrojenia z wieloma typami maszyn oblężniczych. Krótko mówiąc... niezły tłok.
Franek najwięcej czasu spędził przy guzikach uruchamiających pociągi, ku jego radości pociągów na wystawie jest tym razem o wiele więcej niż wcześniej. Antoś zrobił sobie zdjęcia z wszystkimi bohaterami Muminków.
Muminki na wystawie zamieszkały w swojej własnej dużej gablocie, a to dlatego, że w tym roku obchodzimy setną rocznicę urodzin Tove Jansson – twórczyni tych sympatycznych trolli znanych czytelnikom na całym świecie.
Wystawa trwa od 6 września do 19 października w Parku handlowym "Europa Centralna" w Gliwicach (ul. Pszczyńska 315).
Godziny otwarcia & cennik:
od poniedziałku do piątku
10.00-14.00: bilet 9 zł
14.00-20.00: bilet 12 zł
20.00-21.00: bilet 8 zł
sobota
10.00-21.00: bilet 12 zł
niedziela
9.00-20.00: bilet 12 zł
Dzieci do wzrostu 95 cm nie płacą za bilet.
Bilety rodzinne dla min. 4 osób (w tym maks. 2 osoby dorosłe) 9 zł od osoby.
Zastanawiam się czy się nie wybrać na tą wystawę w przyszłą sobotę.
OdpowiedzUsuńMy byliśmy w sobotę i było bardzo dużo ludzi od rana, gdybym miała jeszcze raz pójść to wybrałabym chyba jakieś popołudnie w tygodniu.
UsuńTitanic podoba mi się najbardziej!
OdpowiedzUsuńBardzo lubię odwiedzać z Wami różne miejsca i dlatego moja Droga, nominowałam Cię do "konkursu" Liebster Blog Award :). Szczegóły u mnie na http://blogini.eu/index.php?pid=204
OdpowiedzUsuńZapraszam.
wybierzemy sie :)
OdpowiedzUsuńDlaczego takich wystaw nie ma w Bydgoszczy..:(
OdpowiedzUsuńhttp://www.jutrznia.pl
Bo Bydgoszcz to dziura..
OdpowiedzUsuńCoś jest na rzeczy z tą dziurą;p
OdpowiedzUsuń