Bajtel Szychta
Zbliżają się ferie zimowe, więc najbliższe wpisy będą kierować Was pod takie adresy, które na czas ferii szczególnie warto zapamiętać. Nasza dzisiejsza propozycja to Zabrze, ul. Sienkiewicza 43 i Sztolnia Królowa Luiza.
Na Bajtel Szychcie czyli specjalnej szychcie dla dzieci byliśmy w czasie ostatnich letnich wakacji, teraz dzieci mogą fedrować w Luizie w każdą sobotę, ale jest szansa, że w czasie ferii zimowych będzie można częściej schodzić na szychtę pod ziemię.
Na początek dzieci zaopatrywane są w żółte kombinezony i potrzebny im górniczy ekwipunek. Pierwsze pytanie - dlaczego TO jest takie ciężkie? "TO" to zasilanie światła na górniczym kasku chowane do specjalnej torby, którą trzeba nosić. Pod ziemią jest naprawdę ciemno.
Krótkie szkolenie i piękne promienie słońca zamieniamy na podziemne ciemności. W czasie Bajtel Szychty dzieci mogą samodzielnie wykonać niektóre z górniczych prac. Tak jak każdy górnik musi być uniwersalny, tak i dzieci w czasie szychty przechodzą przez różne stanowiska pracy i dowiadują się jakie narzędzie do czego służy.
Kilofy, ostre piły, ciężkie klucze, wielkie śruby, praca w pyle na kolanach i na wysokości... Trud i niebezpieczeństwo... To jest szychta tylko dla matek o silnych nerwach :)
Dobra wiadomość! Na szychcie dzieci przechodzą także kurs pierwszej pomocy pod ziemią zakończony akcją ratowniczą, więc nie ma strachu.
Pod ziemią atrakcji nie brakuje. Szychta to szychta, pracować trzeba, ale młodym górnikom ani sił, ani zapału nie brakuje. Co ważne w tych specjalnych kombinezonach można się brudzić bez ograniczeń.
Z szychty wracamy pociągiem, prawdziwym górniczym Karlikiem.
Dwie godziny minęły bardzo szybko, oczywiście ZA SZYBKO. Koniec szychty to był jeden wielki jęk zawodu: Jak to już?! My chcemy jeszcze popracować!
Kolejny raz przekonaliśmy się, że dobry przewodnik to połowa sukcesu, a tych i w Kopalni Guido, i w Sztolni Luizie nie możemy się nachwalić.
Na Bajtel Szychcie zwiedza się pewną część Sztolni Królowa Luiza, ale nieco mniej jest tego zwiedzania niż na takim standardowym chodzeniu za przewodnikiem. Ale opcja z pracą pod ziemią jest dla dzieci na pewno dużo bardziej ciekawa. Jedyny minus jest taki, że za szychtę płacą opiekunowie, mimo całego zaangażowania i wykonanej pracy dzieci dniówki nie dostały ;)
O samej Sztolni Królowa Luiza pisaliśmy już tutaj, o Industriadzie i Bajtel Grubie tutaj, a o sąsiadującym z Luizą Parku Techniki Wojskowej tutaj.
*
Bajtel Szychta w Sztolni Królowa Luiza
Zabrze, ul. Sienkiewicza 43
Rezerwacja pod numerem tel. 32 271 40 77
Bilet dla opiekuna 30 zł, dla dziecka 34 zł
Grupa liczy od 8 do 15 osób
Bajtel Szychta przeznaczona jest dla dzieci od 8 roku życia
Na Bajtel Szychcie czyli specjalnej szychcie dla dzieci byliśmy w czasie ostatnich letnich wakacji, teraz dzieci mogą fedrować w Luizie w każdą sobotę, ale jest szansa, że w czasie ferii zimowych będzie można częściej schodzić na szychtę pod ziemię.
Na początek dzieci zaopatrywane są w żółte kombinezony i potrzebny im górniczy ekwipunek. Pierwsze pytanie - dlaczego TO jest takie ciężkie? "TO" to zasilanie światła na górniczym kasku chowane do specjalnej torby, którą trzeba nosić. Pod ziemią jest naprawdę ciemno.
Krótkie szkolenie i piękne promienie słońca zamieniamy na podziemne ciemności. W czasie Bajtel Szychty dzieci mogą samodzielnie wykonać niektóre z górniczych prac. Tak jak każdy górnik musi być uniwersalny, tak i dzieci w czasie szychty przechodzą przez różne stanowiska pracy i dowiadują się jakie narzędzie do czego służy.
Kilofy, ostre piły, ciężkie klucze, wielkie śruby, praca w pyle na kolanach i na wysokości... Trud i niebezpieczeństwo... To jest szychta tylko dla matek o silnych nerwach :)
Dobra wiadomość! Na szychcie dzieci przechodzą także kurs pierwszej pomocy pod ziemią zakończony akcją ratowniczą, więc nie ma strachu.
Pod ziemią atrakcji nie brakuje. Szychta to szychta, pracować trzeba, ale młodym górnikom ani sił, ani zapału nie brakuje. Co ważne w tych specjalnych kombinezonach można się brudzić bez ograniczeń.
Z szychty wracamy pociągiem, prawdziwym górniczym Karlikiem.
Dwie godziny minęły bardzo szybko, oczywiście ZA SZYBKO. Koniec szychty to był jeden wielki jęk zawodu: Jak to już?! My chcemy jeszcze popracować!
Kolejny raz przekonaliśmy się, że dobry przewodnik to połowa sukcesu, a tych i w Kopalni Guido, i w Sztolni Luizie nie możemy się nachwalić.
Na Bajtel Szychcie zwiedza się pewną część Sztolni Królowa Luiza, ale nieco mniej jest tego zwiedzania niż na takim standardowym chodzeniu za przewodnikiem. Ale opcja z pracą pod ziemią jest dla dzieci na pewno dużo bardziej ciekawa. Jedyny minus jest taki, że za szychtę płacą opiekunowie, mimo całego zaangażowania i wykonanej pracy dzieci dniówki nie dostały ;)
O samej Sztolni Królowa Luiza pisaliśmy już tutaj, o Industriadzie i Bajtel Grubie tutaj, a o sąsiadującym z Luizą Parku Techniki Wojskowej tutaj.
*
Zabrze, ul. Sienkiewicza 43
Rezerwacja pod numerem tel. 32 271 40 77
Bilet dla opiekuna 30 zł, dla dziecka 34 zł
Grupa liczy od 8 do 15 osób
Bajtel Szychta przeznaczona jest dla dzieci od 8 roku życia
Komentarze
Prześlij komentarz