Wędrujemy... Z Przełęczy Przegibek na Magurkę Wilkowicką jesienią - najłatwiejsza trasa dla każdego
Od czasu do czasu padają pytania o łatwe & niedługie trasy na bardzo już krótki jesienny dzień albo takie, na które bez obaw można zabrać nawet młodsze dzieci. Na pewno na tej przyjaznej rodzinnym wędrówkom liście znajdzie się Magurka Wilkowicka (909 m n.p.m.) i trasa z Przełęczy Przegibek.
Punktem startu spaceru na Magurkę jest parking na Przełęczy Przegibek, który może mały nie jest, ale szczególnie w dni wolne szybko się zapełnia, więc warto być tu wcześnie. My w listopadowy poranek (dzień wolny) ok. godz. 9:30 jeszcze bez problemu znaleźliśmy miejsce, ale kiedy ok. 3 godziny później wracaliśmy na parking auta stały już w tej okolicy wszędzie gdzie się dało, łącznie z poboczem na odcinku kilkudziesięciu metrów.
- Przy parkingu działa cieszący się bardzo dobrymi opiniami Bar Gawra (warto tu spróbować m.in. żurku).
Trasa do Schroniska PTTK na Magurce to nieco ponad 3 km w jedną stronę jeśli wybierzecie spokojną wędrówkę drogą oznaczoną na naszej mapie Jest to najmniej męczący wariant zdobycia Magurki Wilkowickiej, a właściwie nie męczący wcale, bo droga ta jest szersza i mniej kamienista niż szlaki biegnące obok w tym samym kierunku i cały czas łagodnie wznosi się w górę
- Zimą, jeśli spadnie śnieg, możecie tą trasą pociągnąć dziecko na sankach.
Na końcu wędrówki w górę znajduje się Schronisko PTTK na Magurce. Na szczycie pod schroniskiem jest sporo miejsca do pobiegania i oczywiście - do odpoczynku - jest polanka pod rozłożystym drzewem lub schroniskowe ławeczki. Do schroniska warto zajrzeć, jeśli nie na coś konkretnego to na pewno na drożdżówki z jagodami na ciepło lub inne sezonowe wypieki. Konkrety też się znajdą - w listopadzie można było zjeść zupy - pomidorową z makaronem lub barszcz ukraiński (20 zł), kwaśnicę z chlebem (22 zł), schabowego z ziemniakami (35 zł), czeski knedlik z gulaszem (37 zł), wegański gulasz (29 zł), kluski na parze z owocami (29 zł), naleśniki z prażonym jabłkiem (28 zł) lub danie regionalne - żebroczkę (29 zł).
- Toaleta płatna, ale tylko dla osób, które nic nie kupują, ponieważ można odliczyć opłatę od ceny zakupu w bufecie, pokazując karteczkę z bramek do toalety.
Po drodze, zanim dotrzecie na szczyt Magurki, będziecie przechodzić obok Chaty Na Magurce. Warto tego miejsca nie minąć, tylko się tu zatrzymać. Z huśtawek, ławek i leżaków, które czekają tu na wędrowców rozciągają się piękne widoki. I tu można odwiedzić bufet, w którym znajdziecie m.in. grzane piwo lub wino i zimowa herbatę (15 zł), zestaw z kiełbasą do samodzielnego upieczenia (18 zł), chleb ze smalcem i ogórkiem (10 zł), kilka rodzajów ciasta (15 zł), zapiekanki (15-18 zł), frytki i hamburgery (15 zł). Jeśli spodoba Wam się to miejsce to możecie zostać na dłużej - są tu pokoje dla gości (podobno "tematyczne i wypasione") w Agroturystyce Gębalówka.
- Na Magurkę podobno można wyjechać wózkiem, ciekawa trasa prowadzi od Wilkowic, bo idziemy wykorzystując drogę asfaltową (ul. Harcerska) od czasu do czasu przecinając szlak zielony.
- Jeśli chcecie przedłużyć sobie przyjemność wędrowania łatwym szlakiem to można pójść dalej - niebieskim na Czupel (jest to ok. 2.7 km w jedną stronę).
Z Mikuszowic lub Wilkowic na Magurkę można dojść z przystankiem w SST Rogacz - Chatce położonej na zboczach Rogacza przy czerwonym szlaku turystycznym. Możecie tu odpocząć ciesząc się pięknymi widokami.
Wracając w stronę Bielska koniecznie zatrzymajcie się na Bulwarach Straceńskich. Są to tereny rekreacyjne nad rzeką Straconką. Dla dzieci są tu 3 place zabaw z owadami jako motywem przewodnim, dla dorosłych - ławeczki, dla wszystkich - ścieżki spacerowe wzdłuż rzeki
Szukacie innych łatwych górskich tras? Polecamy Wam:
- Potrójną z Przełęczy Kocierskiej
- Halę Jaworową & Kotarz z Przełęczy Salmopolskiej
- Stecówkę z Przełęczy Szarcula
- Trzy Kopce Wiślańskie z Brennej (Leśnica) lub z Wisły
- Halę Boraczą z Żabnicy
- Słowiankę z Żabnicy
- Soszów z Wisły Jawornika
- Kozią Górę z Bielska-Białej
- Leskowiec z Rzyk Jagódek
- Przełęcz Karkoszczonkę z Brennej (Bukowa)
- Hrobaczą Łąkę z Kóz drogą pożarową
- Kiczerę z góry Żar
W poszukiwaniu łatwych tras dla każdego, szczególnie na pierwsze wędrówki polecamy Wam nasze zestawienia:
*
Na
naszym blogu nie ma reklam, chcemy żeby jak najlepiej się go czytało i
żebyście nie musieli szukać tego co najważniejsze w gąszczu reklamowych
okienek. Jeśli lubisz naszą rodzinną twórczość i chciałbyś odwdzięczyć
się za naszą pracę to możesz postawić nam kawę ;) Za każdą formę
wsparcia DZIĘKUJEMY i obiecujemy pracować z jeszcze większym
zaangażowaniem :)
*
A teraz chodźcie z nami na górkę Magurkę ;)
Myślę, żeby wybrać się do tego miasta - https://zielonogorski.pl/
OdpowiedzUsuńPonoć jest tam co robić, sporo ciekawostek. A czego realnie można się spodziewać?