Rowerem... Pętla rowerowa wzdłuż Baryczy
Pierwszy raz pętlą rowerową wzdłuż Baryczy czyli trasą Żmigród - Kanclerzowice - Powidzko - Osiek - Żmigród jechaliśmy podczas II Dnia bez samochodu, imprezy zorganizowanej przez Dolnośląską Krainę Rowerową 22 września 2019.
Głównym punktem programu obchodów tego dnia był rajd rowerowy, którego trasa biegła właśnie ze Żmigrodu przez Osiek i z powrotem do Żmigrodu. Trasa w założeniu miała być łatwa, przyjemna, rodzinna, bezpieczna... Szukacie takiej trasy? Jeśli tak, to mam dla Was dobrą wiadomość, właśnie znaleźliście, bo ta trasa spełnia wszystkie te założenia. Nie jest długa, w podstawowej wersji ma 20 km (w dłuższej - 30 km i ta jest na mapie niżej), trudno znaleźć na niej jakikolwiek trudniejszy odcinek, a co najważniejsze jest wygodna i bezpieczna, bo nie licząc jednego krótkiego dwu i pół kilometrowego odcinka resztę trasy przejedziecie samodzielną drogą dla rowerów.
Bardzo cieszyło to, że w czasie rajdu rowerowego trasę tę przejechało razem z nami aż 170 osób, w tym ponad 30 dzieci. A spodobała nam się tak bardzo, że przy najbliższej okazji, jeszcze tej samej jesieni, powtórzyliśmy przejazd, ale już sami. Na tej ścieżce byliśmy także wiosną i nie umiemy się zdecydować kiedy było tu piękniej, bo wiosną też nas zachwyciła ;)
PRZEBIEG TRASY: pl.mapy.cz/s/basazuludu
Punktem startu był Zespół Pałacowo-Parkowy w Żmigrodzie. Już sam piękny żmigrodzki park jest miejscem, które ciężko jest opuścić, jest tu przyjemnie i nastrojowo o każdej porze roku. Centralnym elementem tego miejsca są ruiny zamku i zbudowana w 1560 roku obronna wieża mieszkalna, zwana dziś basztą. Ruiny zamku można zwiedzić bezpłatnie, a za niewielką opłata (5 zł bilet normalny i 3 zł bilet ulgowy) można zwiedzić basztę. W baszcie można także spać o czym będzie później. Na parterze znajduje się punkt informacji turystycznej, do którego także warto zajrzeć. Można tu m.in. otrzymać lub zakupić mapki lub pamiątki, a także wypożyczyć rowery, lornetki i lunety.
Głównym punktem programu obchodów tego dnia był rajd rowerowy, którego trasa biegła właśnie ze Żmigrodu przez Osiek i z powrotem do Żmigrodu. Trasa w założeniu miała być łatwa, przyjemna, rodzinna, bezpieczna... Szukacie takiej trasy? Jeśli tak, to mam dla Was dobrą wiadomość, właśnie znaleźliście, bo ta trasa spełnia wszystkie te założenia. Nie jest długa, w podstawowej wersji ma 20 km (w dłuższej - 30 km i ta jest na mapie niżej), trudno znaleźć na niej jakikolwiek trudniejszy odcinek, a co najważniejsze jest wygodna i bezpieczna, bo nie licząc jednego krótkiego dwu i pół kilometrowego odcinka resztę trasy przejedziecie samodzielną drogą dla rowerów.
Bardzo cieszyło to, że w czasie rajdu rowerowego trasę tę przejechało razem z nami aż 170 osób, w tym ponad 30 dzieci. A spodobała nam się tak bardzo, że przy najbliższej okazji, jeszcze tej samej jesieni, powtórzyliśmy przejazd, ale już sami. Na tej ścieżce byliśmy także wiosną i nie umiemy się zdecydować kiedy było tu piękniej, bo wiosną też nas zachwyciła ;)
PRZEBIEG TRASY: pl.mapy.cz/s/basazuludu
Punktem startu był Zespół Pałacowo-Parkowy w Żmigrodzie. Już sam piękny żmigrodzki park jest miejscem, które ciężko jest opuścić, jest tu przyjemnie i nastrojowo o każdej porze roku. Centralnym elementem tego miejsca są ruiny zamku i zbudowana w 1560 roku obronna wieża mieszkalna, zwana dziś basztą. Ruiny zamku można zwiedzić bezpłatnie, a za niewielką opłata (5 zł bilet normalny i 3 zł bilet ulgowy) można zwiedzić basztę. W baszcie można także spać o czym będzie później. Na parterze znajduje się punkt informacji turystycznej, do którego także warto zajrzeć. Można tu m.in. otrzymać lub zakupić mapki lub pamiątki, a także wypożyczyć rowery, lornetki i lunety.
Co jeszcze? W parku jest wiele przyjemnych ścieżek spacerowych, plac zabaw dla dzieci przy uroczym stawie z fontanną, nieco dalej jest wyspa z miejscami do odpoczynku, a dookoła piękne stare drzewa obrośnięte bluszczem i wiele, wiele innych roślin i ciekawych zakamarków... Kończąc naszą rowerową pętlę i tak tu wrócimy, więc pocieszeni tą myślą wyruszamy jednak w drogę ;)
Ścieżka wiosną i jesienią... 3, 2, 1... Start! ;)
Początkowo jedziemy przez miasto, ale bezpiecznie - mając pod kołami ścieżkę przeznaczoną dla rowerów. Niestety na mapy.cz, z których korzystamy, nie da się jeszcze zaznaczyć dokładnego przebiegu tego szlaku, jeśli chcecie jechać dokładnie ścieżką to z ul. Poznańskiej (w tym miejscu - link ) musicie zjechać w lewo - na targowisko, bo tak biegnie ścieżka rowerowa. Trzymając się tej ścieżki dojedziecie do Aquagrodu i Ogrodów bioróżnorodności nad Sąsiecznicą. W tym miejscu jest altana i dość duży parking,
więc jeśli szukacie miejsca gdzie zostawić samochód i wyruszyć w drogę
to jest to też dobra opcja, szczególnie w pogodne dni wolne kiedy na
parkingach w parku może być trudniej o wolne miejsce.
Ogrody bioróżnorodności nad Sąsiecznicą
Miejsce wypoczynku, spacerów i rekreacji z placem zabaw dla czworonożnych przyjaciół
AQUAGRÓD to nowoczesny kompleks sportowy z basenami z podgrzewaną wodą (rekreacyjny, sportowy, brodzik dla dzieci) i zjeżdżalniami wodnymi (rodzinną
- trzy torową, anakondą i turbo), a do tego ścianka wspinaczkowa, plac
zabaw dla dzieci, skatepark, boiska do siatkówki, koszykówki i piłki
nożnej oraz bezpieczny bezpłatny parking dla rowerów. Kompleks jest
czynny sezonowo od czerwca do września (skatepark i plac zabaw dostępne
są przez cały rok). Jeśli macie więcej czasu a Wasza wizyta wypadnie w
ciepły letni dzień to koniecznie odwiedźcie także to miejsce.
Jedziemy dalej w stronę KANCLERZOWIC zostawiając miasto Żmigród
za naszymi plecami, krajobraz zmienia się w oka mgnieniu - cywilizacji
jest tu już o wiele mniej, za to więcej zieleni i pól. Nasza
ścieżka rowerowa biegnie cały czas bezpiecznie obok głównej drogi
przedzielona dość szerokim pasem zieleni. I tak mijamy kolejne
miejscowości Kanclerzowice, Powidzko, Przedkowice, Sieczków i dojeżdżamy
do OSIEKA.
Kiedy miniemy Osiek i dojedziemy do miejsca gdzie ścieżka rowerowa odbija od drogi w lewo, musimy zdecydować czy jedziemy już prosto do Żmigrodu czy pojedziemy jeszcze w kierunku Rudy Żmigrodzkiej. Może w podjęciu decyzji pomoże Wam to, że z tego miejsca bardzo blisko jest nad Staw Jamnik (ok. 300 m), a nieco dalej jest do kolejnego miejsca dobrego na odpoczynek (z dużą wiatą, placem zabaw i punktem widokowym na Staw Rudy - to ok. 3 km) i jeszcze kawałek dalej jest do Karczmy Rybnej Ruda Żmigrodzka (ok. 4,5 km). Tu poruszamy się już tylko lokalną drogą, ale jest szansa na to, że ruch będzie niewielki.
Staw Jamnik jesienią...
Droga z Osieka w kierunku Żmigrodu to najprzyjemniejszy odcinek tej trasy - 8 kilometrów ścieżki z dala od jakiegokolwiek ruchu samochodowego, za to jedziemy między polami, mając po prawej stronie rozlewiska, później rzekę, a po lewej stronie las. Wiosną uroku tej trasie dodają żółte rzepakowe pola. Na trasie cisza, spokój, czasem możemy spotkać tylko jakąś ptasią rodzinkę albo usłyszeć jakiś ptasi głos... Po drodze mamy możliwość zatrzymać się na odpoczynek w kolejnej stylowej-kolejowej wiacie.
Ostatni odcinek pokonujemy najwolniej, nie dlatego że brakuje nam sił, ale dlatego że jest piękny, bo jedziemy aleją starych dębów (jesienią jest tu naprawdę cudownie), mając do tego leniwą Barycz po prawej stronie... Kończymy trasę w tym samym miejscu, w którym ją zaczęliśmy - przy baszcie w żmigrodzkim parku. Droga była wygodna i bezpieczna... Do tego wymarzona pogoda - jesień była tu piękna, słoneczna i kolorowa, podobna była tu także wiosna, to niewątpliwie jest jedno z tych miejsc gdzie jest pięknie o każdej porze roku...
Gdzie coś zjeść? Na tej trasie do wyboru są dwa miejsca:
- Karczma Rybna Ruda Żmigrodzka | link |. Są okresy kiedy karczma nie jest czynna codziennie, a tylko w weekendy, warto sprawdzić godziny otwarcia planując przyjazd.
- Restauracja Zamkowa w Żmigrodzie, którą znajdziecie w ruinach pałacu | link |.
Gdzie spać? Jeśli macie okazję to warto przespać się we wspominanej przez nas zabytkowej BASZCIE. O nocleg pytajcie w punkcie informacji turystycznej | link |. Spędziliśmy tu tylko jedną noc, ale mamy nadzieję jeszcze kiedyś wrócić dla wyjątkowego klimatu. Szczególnie wyjątkowo było nocą kiedy zostaliśmy zupełnie sami i czekaliśmy czy przyjdzie obiecywana gościom Biała Dama ;) Dama nie przyszła, może to i lepiej, ale nocni spacerowicze po parku mogą za to za Białą Damę wziąć Was - uważajcie pokazując się w okienkach ;) Cennik noclegu w Baszcie - od 150 zł do 300 zł za dobę, więc warto o tym pomyśleć. Nie ma aneksu kuchennego (jest lodówka w pokoju), ale za to kilka kroków jest do Restauracji Zamkowej. A wieczorem można wyjść na taras wieży i oglądać gwiazdy.
Apartament hotelowy w Baszcie | Żmigród
Jeśli będziecie mieć kiedyś okazję wziąć udział w udział w imprezie rowerowej, szczególnie takiej zorganizowanej przez Dolnośląską Krainę Rowerową, to bardzo polecamy!
- Zaglądajcie też na stronę Dolnośląskiej Krainy Rowerowej | link | - znajdziecie tam wiele przydatnych informacji z tej rowerowej okolicy :)
- Punkt informacji turystycznej w Baszcie w Żmigrodzie | link | & | facebook | - warto odwiedzać i wirtualnie przez te strony, i osobiście :)
Na koniec kilka zdjęć z imprezy II DZIEŃ BEZ SAMOCHODU & rajdu rowerowego :)
fot. Łukasz Gościniak | www.facebook.com/LukaszGosciniakFotografia
*
Więcej o Dolinie Baryczy tutaj:
- 10 powodów by odwiedzić Dolinę Baryczy
- Rowerem... Łąki - Osiek - Ruda Żmigrodzka - Ruda Sułowska
- Rowerem... Z Milicza do Krośnic
- Rowerem... Śladem dawnej kolejki wąskotorowej
- Kajakiem... W Dolinie Baryczy
- Zwiedzamy... Muzeum Bombki w Miliczu
- Zwiedzamy... "Szklany Świat" w Krośnicach
- Po torach... Krośnicka Kolej Wąskotorowa
Uwielbiam aktywnie spędzać czas, szczególnie w jakimś zagranicznym kraju. Teraz mam w planach Egipt i tutaj https://iamtourist.org/category/tips/egypt/ przeczytałam co warto tam odwiedzić. Mam nadzieję, że uda mi się trafić na atrakcyjne ceny przelotów.
OdpowiedzUsuń