Palmiarnia w Gliwicach
Temperatura spada nieubłaganie, co dzień jest chłodniej i coraz więcej jest dni kiedy trudno na zewnątrz wystawić choć koniuszek nosa. Ale są miejsca dla których warto wyjść z domu nawet kiedy za oknem mamy najbardziej typowe objawy późnej jesieni czy zimowy już mróz. I takim miejscem na pewno jest gliwicka Palmiarnia.
W Palmiarni szczególnie miło jest schronić się jesienią i zimą, bo niezależnie od pory roku tu zawsze jest ciepło i zielono, kwitną i owocują drzewa, krzewy i kwiaty.
Nie pamiętam kiedy pierwszy raz trafiliśmy do Palmiarni, ale szybko stała się ona naszym corocznym zimowym nałogiem.
Aby trafić do Palmiarni musimy wejść do gliwickiego Parku Chopina, a tu bez trudu z daleka wypatrzymy charakterystyczną konstrukcję.
Po wejściu od razu trafiamy do kasy, ceny biletów przyjazne, przykładowo bilet rodzinny kosztował nas 10 zł + 5 zł opłaty za możliwość robienia zdjęć. Szczegółowy cennik znajduje się w tym linku. Idąc schodami w dół trafiamy do bezpłatnej szatni, przydatnej szczególnie w sezonie grubych kurtek i ocieplających dodatków.
Palmiarnia podzielona jest na pawilony: roślin użytkowych, roślin tropikalnych, pawilon historyczny i sukulentów. W każdym z czterech pawilonów panuje inna temperatura i wilgotność, w zależności od potrzeb rosnących w nich roślin.
Palmiarnia zajmuje w sumie ponad 2 tys. m2 i mieści ponad 5,5 tys. roślin. Spaceruje się tu wyznaczonymi alejkami wśród bujnej zieleni, są ławeczki gdzie można odpocząć i mostki na których można się zatrzymać. Kiedy nasze dzieci były mniejsze nie było problemu aby spacerować tu z wózkiem czy nakarmić maluszka siedząc na ukrytej w zieleni ławeczce. Warto wspomnieć, że Palmiarnia jest w pełni dostępna także dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.
W Palmiarni mieszkają także zwierzęta: ryby, gady, płazy, drobne ssaki, ptaki i owady.
Na piętrze działa kawiarnia gdzie m.in. możemy napić się kawy lub herbaty i zjeść ciasto lub deser lodowy. Przykładowe ceny: kawa 6-10 zł, herbata 4,5-7 zł, wino 12 zł, czekolada na gorąco 10 zł, galaretka z owocami lub sałatka owocowa 8 zł, sernik 8 zł, szarlotka na ciepło z dodatkami 12 zł, deser lodowy 8-14 zł, większe desery np. czekoladowy 16-20 zł.
Idąc górnym przejściem (ostrzegam :) nie unikniemy przejścia obok sklepiku, w którym oprócz pamiątkowych drobiazgów dla dzieci możemy kupić rośliny czy doniczki.
W Palmiarni spotkać można ludzi w każdym wieku, ale najliczniejszą grupą są najmłodsi, którzy przychodzą tu na prawdziwą lekcję przyrody: podziwiają rosnące na drzewach owoce znane do tej pory często tylko ze sklepu jak banany, mandarynki, granaty czy cytryny, a także dużą kolekcję roślin mięsożernych, ogromne ponad stuletnie palmy, szybko rosnące bambusy, kolekcję przypraw, a nawet drzewa kakaowe i kawowe - także z owocami.
Nie liczyłam nigdy czasu spędzonego w Palmiarni, ale warto mieć go trochę w zapasie. Stąd naprawdę trudno wyjść: wszechobecna zieleń uspokaja, relaksuje i regeneruje siły.
Jesienne dni są już bardzo krótkie, w czasie naszej ostatniej wyprawy do Palmiarni zaskoczył nas wieczór i pierwszy raz zdarzyło nam się widzieć Palmiarnię w wieczornej odsłonie - prezentuje się zupełnie inaczej niż za dnia, na pewno ciekawie i tajemniczo, ale żeby zobaczyć jej pełny urok na pewno warto zaplanować odwiedziny na wcześniejszą porę.
Przy wyjściu warto sprawdzić swoją wiedzę rozwiązując quiz umieszczony na obracanych metalowych tabliczkach - na najniższym poziomie jest także wersja dla dzieci.
Do tej pory gliwicką Palmiarnię odwiedzało rocznie ok. 100 tys. osób. Zachęcamy do poprawy tej statystyki szczególnie teraz kiedy zostaliśmy poprószeniu pierwszym śniegiem. A na razie zapraszamy na wirtualny spacer po Palmiarni na jej stronie internetowej lub do obejrzenia naszego filmu z 2012 roku:
Drugim naszym zimowym nałogiem jest sosnowieckie Egzotarium, w którym poza roślinami możemy zobaczyć sporą kolekcję ryb, ptaków, gadów i płazów, ale więcej o nim będzie już następnym razem :)
*
Informacje & adresy:
Palmiarnia w Gliwicach
ul. Fredry 6
44-100 Gliwice
tel. 32 231-32-39
e-mail: palmiarnia.rezerwacje@mzuk.pl
strona internetowa: www.mzuk.gliwice.pl/palmiarnia
Na dworze szaro, buro i ponuro, więc wszystkie drogi prowadzą do Palmiarni...
W Palmiarni szczególnie miło jest schronić się jesienią i zimą, bo niezależnie od pory roku tu zawsze jest ciepło i zielono, kwitną i owocują drzewa, krzewy i kwiaty.
Rok 2011
Palmiarnia podzielona jest na pawilony: roślin użytkowych, roślin tropikalnych, pawilon historyczny i sukulentów. W każdym z czterech pawilonów panuje inna temperatura i wilgotność, w zależności od potrzeb rosnących w nich roślin.
Pierwszy z pawilonów to pawilon roślin użytkowych czyli roślin użytecznych dla człowieka. Rosną tu m.in. kilkumetrowe owocujące bananowce i cytrusy: od malutkich owoców kumkwatu po duże pomelo. W tym pawilonie zobaczyć można także przyprawy m.in. pnącza czarnego pieprzu, goździkowiec i cynamonowiec oraz inne użyteczne człowiekowi rośliny: avocado, drzewo figowe, drzewo świętojańskie i kiełbasiane, kawowe i kakaowe czy krzew pomidorowy.
To drzewo oliwne ma ponad 200 lat...
Następny jest pawilon roślin tropikalnych z kaskadą i oczkiem wodnym z piraniami, a także m.in. kolekcją paproci i sagowców (czyli jednych z najstarszych roślin na ziemi), kolekcją palm, storczyków (wśród nich jest także wanilia) i roślin mięsożernych lubiących bardziej konkretne przekąski... Do tego pnącza kasztanowego wina, anturia i begonie.
Trzecim jest pawilon historyczny, który jest największym i najwyższym z pawilonów o wysokości 22 metrów, tu znajdują się najstarsze i najbardziej okazałe rośliny m.in. ogromne palmy. Trzy okazałe palmy kanaryjskie są najstarszymi roślinami w palmiarni, ich wiek szacuje się na ok. 150 lat.
Dwupoziomowy pawilon sukulentów to raj dla miłośników kaktusów: znajdziemy ich tu ok. 2 tys. sztuk
zróżnicowanych pod względem wielkości, kształtu i budowy. Mamy tu
zarówno kilkumetrowe okazy jak i niewielkie żywe kamienie (litopsy) i
wywołujący najwięcej emocji okaz zwany fotelem teściowej czy inne o równie atrakcyjnych nazwach jak czapka biskupia, głowa starca i korona cierniowa.
Litopsy czyli żywe kamienie
Fotel teściowej - czyli największy i najbardziej wygodny z kaktusów :)
Pod koniec lipca 2013 roku gliwicka Palmiarnia powiększyła się o nowy pawilon akwarystyczny, który jest największym po Akwarium Gdyńskim pawilonem akwarystycznym w kraju. Ten pawilon doczekał się własnego wpisu: Akwaria w gliwickiej Palmiarni.
Palmiarnia zajmuje w sumie ponad 2 tys. m2 i mieści ponad 5,5 tys. roślin. Spaceruje się tu wyznaczonymi alejkami wśród bujnej zieleni, są ławeczki gdzie można odpocząć i mostki na których można się zatrzymać. Kiedy nasze dzieci były mniejsze nie było problemu aby spacerować tu z wózkiem czy nakarmić maluszka siedząc na ukrytej w zieleni ławeczce. Warto wspomnieć, że Palmiarnia jest w pełni dostępna także dla osób poruszających się na wózkach inwalidzkich.
W Palmiarni mieszkają także zwierzęta: ryby, gady, płazy, drobne ssaki, ptaki i owady.
Przeźroczysty tunel którym wędrują pracowite mrówki
Formikarium czyli przekrojowe mrowisko, w którym można podpatrywać życie mrówek:
Wszystkie pawilony połączone są estakadą, dzięki której możemy oglądać rośliny
Na piętrze działa kawiarnia gdzie m.in. możemy napić się kawy lub herbaty i zjeść ciasto lub deser lodowy. Przykładowe ceny: kawa 6-10 zł, herbata 4,5-7 zł, wino 12 zł, czekolada na gorąco 10 zł, galaretka z owocami lub sałatka owocowa 8 zł, sernik 8 zł, szarlotka na ciepło z dodatkami 12 zł, deser lodowy 8-14 zł, większe desery np. czekoladowy 16-20 zł.
Idąc górnym przejściem (ostrzegam :) nie unikniemy przejścia obok sklepiku, w którym oprócz pamiątkowych drobiazgów dla dzieci możemy kupić rośliny czy doniczki.
W Palmiarni spotkać można ludzi w każdym wieku, ale najliczniejszą grupą są najmłodsi, którzy przychodzą tu na prawdziwą lekcję przyrody: podziwiają rosnące na drzewach owoce znane do tej pory często tylko ze sklepu jak banany, mandarynki, granaty czy cytryny, a także dużą kolekcję roślin mięsożernych, ogromne ponad stuletnie palmy, szybko rosnące bambusy, kolekcję przypraw, a nawet drzewa kakaowe i kawowe - także z owocami.
Drzewo kawowe
Drzewo kakaowe
Bambus i jego przyrosty...
Jesienne dni są już bardzo krótkie, w czasie naszej ostatniej wyprawy do Palmiarni zaskoczył nas wieczór i pierwszy raz zdarzyło nam się widzieć Palmiarnię w wieczornej odsłonie - prezentuje się zupełnie inaczej niż za dnia, na pewno ciekawie i tajemniczo, ale żeby zobaczyć jej pełny urok na pewno warto zaplanować odwiedziny na wcześniejszą porę.
Przy wyjściu warto sprawdzić swoją wiedzę rozwiązując quiz umieszczony na obracanych metalowych tabliczkach - na najniższym poziomie jest także wersja dla dzieci.
Do tej pory gliwicką Palmiarnię odwiedzało rocznie ok. 100 tys. osób. Zachęcamy do poprawy tej statystyki szczególnie teraz kiedy zostaliśmy poprószeniu pierwszym śniegiem. A na razie zapraszamy na wirtualny spacer po Palmiarni na jej stronie internetowej lub do obejrzenia naszego filmu z 2012 roku:
Drugim naszym zimowym nałogiem jest sosnowieckie Egzotarium, w którym poza roślinami możemy zobaczyć sporą kolekcję ryb, ptaków, gadów i płazów, ale więcej o nim będzie już następnym razem :)
*
Informacje & adresy:
Palmiarnia w Gliwicach
ul. Fredry 6
44-100 Gliwice
tel. 32 231-32-39
e-mail: palmiarnia.rezerwacje@mzuk.pl
strona internetowa: www.mzuk.gliwice.pl/palmiarnia
Palmiarnia to naprawdę miejsce, które warto odkryć! Czas pobytu - nieograniczony. Dość liczne ławeczki zachęcają do wypoczynku po spacerach. Wspaniały opis palmiarni i piękne zdjęcia. Gratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńO tak... Idealne miejsce na teraz. Miło patrzy się na te zielone zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńŚwietne miejsce. Dzieciaki zadowolone :) Gliwice skrywają wiele ciekawych miejsc...
OdpowiedzUsuńCieszę się :) Gliwice... tak, piękne miasto :)
UsuńŚwietne miejsce warte odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuń