Jarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach | 2022

Zanim zrobimy małą przerwę od tematów okołoświątecznych, bo ostatnio jest takich u nas sporo, biegniemy do Was z relacją z Jarmarku Bożonarodzeniowego na katowickim rynku. 

Świąteczne jarmarki jak co roku zawitają do wielu miast w każdym województwie, nie inaczej jest w województwie śląskim. Najwcześniej, bo w piątek 18 listopada, wystartował Jarmark Bożonarodzeniowy w Katowicach, który od lat ma swoje miejsce na katowickim rynku, ale w tym roku zajmuje więcej przestrzeni niż wcześniej i potrwa aż do 8 stycznia 2023. Chcecie wiedzieć jakie atrakcje przygotowano na tegorocznym Jarmarku w Katowicach i jakie są ceny? Czytajcie dalej...
 

Na jarmarku jest jak zawsze wiele atrakcji - oczywiście są świąteczne kramy (tym razem aż 80), a na nich wiele różnych wyrobów jak m.in. ceramiczne kwiatuszki, prawdziwe szklane bombki, aniołki, pierniki w wielu ciekawych kształtach, ozdoby świąteczne, wyroby z drewna, maskotki, torebki, świąteczne skarpetki, biżuteria, miody, alkohole, oleje, artykuły spożywcze nie tylko prosto z Turcji. Krótko mówiąc, spora różnorodność :) 

Są też różnego rodzaju słodkości, przekąski & potrawy, wśród nich znajdziecie m..in.: baklava (8 zł szt.), owoce w czekoladzie (13-17 zł), sękacze (35 zł), ciasta i ciasteczka, podpłomyki alzackie (20-36 zł), pieczone kartofle, langosze (23-25 zł), kurtosze (19,90-22,90 zł), churrosy (18-35 zł), prażone orzeszki (ok. 16 zł za 100g), kiełbasa albo krupniok z grilla (22/18 zł porcja z pieczywem), bigos (25 zł), pierogi (22 zł), fasolka (23 zł), bogracz (28 zł), smażonka (28 zł), frytki (16-24 zł), żurek i kwaśnica (po 18 zł), sery z Podhala (od 4 zł w górę), wędliny nie tylko z Polski, pierniki i lizaki. Na jednym ze stoisk możecie znaleźć nawet "śląskie tiramisu" (22 zł) - to zapiekanka z krupnioka i kiszonej kapusty przykryta ziemniaczanym puree. Nie zabrakło także napojów alkoholowych, i tu można długo wymieniać...

Całość uzupełniają rozgrzewające napoje, m.in. tradycyjny grzaniec lub poncz (15-18 zł), alpejskie likiery (8-15 zł) kawa i herbata (10 zł) czy gorąca czekolada (12 zł).

 

Pięć kramów prowadzą osoby, które do tej pory oferowały swoje wyroby na jarmarku we Lwowie, tym razem znalazły swoje miejsce w Katowicach.

Dla zbierających pamiątki z jarmarków są trzy okolicznościowe kubeczki w trzech kolorach po 25 zł za sztukę.

 

W tym roku szczególnie zadowolone będą dzieci, bo mają tu naprawdę sporo do zobaczenia, pod względem atrakcji dla dzieci to chyba najlepszy jarmark w naszym województwie.

• W drewnianych domkach ożywają bajkowe postacie, w tym roku jest ich jeszcze więcej niż wcześniej. Ożywają po naciśnięciu guzika lub dotknięciu specjalnego panelu, więc jeśli chcecie odwiedzić wszystkich bajkowych bohaterów to trzeba na tę miłą czynność przeznaczyć dość dużo czasu :)
  
• Na dzieci czeka także karuzela & jeżdżąca lokomotywa z wagonikami (obie atrakcje są płatne - po 13 zł). 
• Dookoła karuzeli i świątecznej choinki stoją różnego rodzaju świąteczne figury - pierników, bałwanków, worków na prezenty itp. wszystkie idealne do robienia wesołych pamiątkowych zdjęć. Ale uwaga! Jeśli chcecie na spokojnie odwiedzić to miejsce z dziećmi to raczej unikajcie weekendowych wieczorów - w pierwszą sobotę kiedy Jarmark działał pomiędzy kramami było bardzo, bardzo tłoczno, bardzo długa kolejka stała przed lodowiskiem i diabelskim młynem.

 

Nowością jest określana jako "park świateł" ogrodzona przestrzeń, w której zamontowano świecące figury nawiązujące do świąt i okresu zimowego. Na ich tle można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcia. 

 

Ponownie pojawił się wysoki na ponad 30 metrów diabelski młyn. Koszt ok. pięciominutowego przejazdu (3 okrążenia) dla jednej osoby to 25 zł, dla czterech - 80 zł. Dzieci do lat 5 jadą gratis. Płatność tylko gotówką. Przejażdżki z widokiem na Katowice możliwe są codziennie, w dni powszednie od 12:00 do 22:00, a w weekendy od 10:00 do 22:00 aż do 26 lutego przyszłego roku.

 

Tradycyjnie znalazło się miejsce na lodowisko, korzystać z niego można bezpłatnie. Jeśli nie macie swoich łyżew to na miejscu działa wypożyczalnia, można tu wypożyczyć łyżwy, kask (po 8 zł za godzinę) i pingwina do nauki (15 zł). Wypożyczalnia i lodowisko będzie czynne od poniedziałku do piątku w godzinach 12.00-20.00 oraz w weekendy w godzinach 10.00-20.00. Do kiedy? Jak długo pozwoli pogoda :)

 

Na płycie Rynku stoi już świąteczna choinka, ale uroczyste uruchomienie światełek na choince odbędzie się dopiero na początku grudnia.

Jarmarkowi towarzyszyć będą dodatkowe wydarzenia, wśród nich koncerty i pokazy. Szczególnie atrakcyjnie zapowiada się spotkanie z Mikołajem (6 grudnia), a kilka dni później, 9 grudnia, Parada Mikołajowa. Tego dnia specjalny mikołajowy pochód wystartuje o godz. 18:00 sprzed kościoła Mariackiego, następnie przejedzie ulicami: Mariacką, Mielęckiego, Dworcową, pocztową, Młyńską, Placem Szewczyka, 3 Maja by zakończyć się na Rynku. A 31 grudnia czujcie się zaproszeni na zabawę z DJ'em, z którym będziecie żegnać stary rok i witać nowy.

Katowicki Jarmark a sprawa oszczędzania energii elektrycznej... 

Ponieważ pojawiały się krytyczne głosy jak się ma to dość intensywne rozświetlanie katowickiego rynku do konieczności oszczędzania energii, głos zabrał prezydent Katowic, Marcin Krupa, który powiedział: Katowicki Jarmark Bożonarodzeniowy to już tradycja, dlatego mimo wdrażanych oszczędności nie wyobrażamy sobie, by nie było go wcale. To atrakcja, z której korzystają nie tylko mieszkańcy naszego miasta, ale i całej Metropolii. Warto go odwiedzić, by poczuć atmosferę świąt, skorzystać z atrakcji, czy też zrobić świąteczne zakupy. Dzięki temu, że oświetlenie jest LED-owe koszt zużycia prądu jest niewielki.

• Jeśli chcecie być na bieżąco z wydarzeniami dotyczącymi Jarmarku w Katowicach zaglądajcie na profil Jarmarki Śląskie.

*

A teraz mamy dla Was jeszcze więcej i więcej zdjęć z katowickiego jarmarku :)

Jeden z trzech okolicznościowych kubeczków...

 

Bezpłatne lodowisko na katowickim rynku

 

Park świateł - tegoroczna nowość Jarmarku

 

Kolejne atrakcje to m.in. domki z bajkowymi postaciami - wszystkie grająco-ruchome! Karuzela, pociąg oraz kilkanaście figur z wesołymi świątecznymi motywami - idealne do zdjęć :)

 

 

Ponownie cieszy oczy szopka ze sznurka...

 

A tak wygląda katowicki rynek kiedy powoli zapada zmrok...

 

A co my tu mamy? Czyli świąteczne kramy ;) 

 

Po prawej - Śląskie Tiramisu ;)

*

 

 Na naszym blogu nie ma reklam, chcemy żeby jak najlepiej się go czytało i żebyście nie musieli szukać tego co najważniejsze w gąszczu reklamowych okienek. Jeśli lubisz naszą rodzinną twórczość i chciałbyś odwdzięczyć się za naszą pracę to możesz postawić nam kawę ;) Za każdą formę wsparcia DZIĘKUJEMY i obiecujemy pracować z jeszcze większym zaangażowaniem :)