Rowerem... Poznajemy nowe ścieżki na Pustyni Błędowskiej

Nowe ścieżki na Pustyni Błędowskiej? Jesteście na TAK, czy na NIE?

"Ścieżki rowerowe wokół Pustyni Błędowskiej, wraz z małą architekturą, są już gotowe" to zdanie pojawiło się w pewnym lokalnym portalu po tym jak zakończył się pierwszy etap prac na Pustyni Błędowskiej. Może też i Wam wpadło to zdanie w oko lub ucho, bo pojawiało się często w różnych portalach, a nawet w telewizyjnych serwisach informacyjnych. 

My powiedzieliśmy sprawdzam! ;)

Zanim wyruszyliśmy na poszukiwanie "ścieżki wokół Pustyni Błędowskiej" to dzięki informacjom znalezionym na najlepiej poinformowanych profilach Nadleśnictwa Olkusz & Velo Małopolska wiedzieliśmy czego mniej więcej można się tu spodziewać, a czego nie, a co najważniejsze gdzie się przejechać żeby było dobrze. Dzięki temu wyszła nam bardzo fajna wycieczka :)

 


Pustynia Błędowska rowerem?

Ścieżka pieszo-rowerowa "wokół pustyni" to na razie marzenie, ale i plan na przyszłość. Aktualnie (lato 2023) NIE MA takiej nowej ścieżki wokół całej pustyni. Na razie na pustyni ukończona została ok. dwukilometrowa ścieżka, od Róży Wiatrów aż do ścieżki prowadzącej nad Staw Zielony. Przy Róży Wiatrów nawierzchnia to kostka betonowa, zaraz za Różą Wiatrów jest szuter - dość wygodny, a na pewno wygodniejszy niż piach. Podobno ostateczną nawierzchnią ma być tu beton (i podobno jeszcze się pojawi, razem z ciągiem dalszym tej ścieżki). Ścieżka, z której można już korzystać jest monitorowana, a po zmroku oświetlona. 

 


Mimo tego uważam, że warto było przyjechać tu z rowerami. Dlaczego? Dlatego, że LEŚNE SZUTRY w tej okolicy SĄ FANTASTYCZNE! 

A las? Powiem Wam szczerze, że gdybym ktoś przywiózł mnie tu z zamkniętymi oczami i postawił na jednej z przejechanych przez nas ścieżek to zastanawiałabym się czy nie jestem nad morzem wśród nadmorskich urodziwych sosen :) Antek nawet słyszał szum fal, ja też, ale to był tylko szum wiatru hulającego na pustyni ;)

Gdzie znaleźć te wygodne ścieżki?

Aby wytyczyć trasę wycieczki korzystaliśmy z aplikacji polecanej przez Nadleśnictwo Olkusz | link |  lub mapy udostępnionej na profilu Velo Małopolska | link |.

 


Gdzie zaparkować? Samochód zostawiliśmy w Hutkach - przy Kamiliańskim Centrum Opiekuńczo-Leczniczym znajduje się miejsce postojowe na kilkanaście pojazdów oraz altana z ławkami | link |. Na parkingach przy samej pustyni w sezonie bywa bardzo tłoczno, więc mając rowery warto zacząć wycieczkę z innego miejsca.

Z parkingu pojechaliśmy lasem w kierunku Pustyni Błędowskiej & Róży Wiatrów i dalej nad Staw Zielony (za stawem droga jest dość dziurawa - ma być wyremontowana), później z jednym krótkim odcinkiem przez miasto (droga osiedlowa + kilkaset metrów chodnika) zajrzeliśmy na kolejne szutrowe ścieżki prowadzące do Kolbarku, a w drugą stronę można takimi leśnymi szutrami dojechać na Bagna Błędowskie. Czasem na trasie zdarzają się odcinki bardziej kamieniste, ale to naprawdę krótkie i nieliczne wyjątki (zjazdy/podjazdy).

  • Na mapie plan leśnych ścieżek tej okolicy (to są te NAJ czyli Bagna Błędowskie + Kolbark + Pustynia Błędowska). Link do mapy tutaj.
 

 

  • Pojawiało się sporo pytań o możliwość objechania Pustyni Błędowskiej. Można spróbować taką trasą | link |.
  • Zajrzyjcie też do Kasai - podróże w sieci - to nie była ustawka ;) ale spotkaliśmy się tego samego dnia na ścieżce w środku lasu, u nich także jest ciekawa relacja.

Czy na Pustyni Błędowskiej można coś zjeść? Tak, można... i zjeść, i się napić, choć to pustynia ;)
Przy Róży Wiatrów powstała strefa gastronomiczna z wieloma miejscami do siedzenia, w ofercie parkujących tu food trucków poza lodami można znaleźć m.in. gotowaną kukurydzę (kolba: 6,5 zł), frytki belgijskie (porcja: 9-13 zł), kilka rodzajów zapiekanek (13-19 zł), kebab lub nuggetsy z frytkami i surówką (19 zł), hotdogi (17-21 zł) czy gofry (9-17 zł) - dane z 2022 roku.

  • Z serii polecajki naszych czytelników - warta odwiedzenia jest Lodziarnia w Błędowie | link | przy wyjeździe na szlak edukacyjny, obok budynku OSP. Można tam zjeść pyszne lody gofry i inne frykasy :)

Nie jestem fanką betonowania świata, kiedy widzę betonowe rynki po "rewitalizacji" to dostaję gorączki nawet bez siedzenia na takim rynku w letnim słońcu... ale tu ścieżka przebiega skrajem pustyni, przyznam szczerze po oględzinach z bliska i daleka, że nawet nie za bardzo rzuca się to wszystko w oczy. Dzięki niej kiedyś na pewno łatwiej będzie dotrzeć do różnych miejsc - na przykład tego celu pewnej naszej wiosennej wyprawy: Spacerem... Wiosna na Pustyni Błędowskiej. O wiele, wiele bardziej przeszkadzają mi (delikatne słowo...) kurzące i wkurzające quady i motory crossowe, które wciąż bezlitośnie wyją tu na leśnych ścieżkach.

A co Wy myślicie o ścieżkach w takich miejscach? Dobrze, że idzie to w takim kierunku? Jesteście na tak, czy na nie? Dajcie znać w komentarzu. A teraz mała galeria z rowerowej wyprawy na Pustynię Błędowską :)

 
*
Na naszym blogu nie ma reklam, chcemy żeby jak najlepiej się go czytało i żebyście nie musieli szukać tego co najważniejsze w gąszczu reklamowych okienek. Jeśli lubisz naszą rodzinną twórczość i chciałbyś odwdzięczyć się za naszą pracę to możesz postawić nam kawę ;) Za każdą formę wsparcia DZIĘKUJEMY i obiecujemy pracować z jeszcze większym zaangażowaniem :)

Postaw mi kawę na buycoffee.to
 

Komentarze

Jeśli lubisz naszą rodzinną twórczość to możesz postawić nam kawę. Dziękujemy!

Postaw mi kawę na buycoffee.to